Cel: zmienić Indie

Kampus MDI to kropla porządku w morzu choasu. Terenu pilnuje liczna ochrona, wyłapująca wszelkie nieprawidłowości – łamanie dresscode’u w bibliotece (krótkie spodnie zakazane), wnoszenia laptopa tam, gdzie nie wolno, itp. Budynki MDI są zadbane, codziennie sprzątane, większość z klimatyzacją, dookoła ciągną się hektary przystrzyżonych trawników, na których w różnych miejscach …

Bagat

Przypadkowe spotkanie z Bagatem przerodziło się w godzinną rozmowę o Indiach i Hindusach. Bagat posługiwał się dość komunikatywnym Hinglish, miał bardzo bogate słownictwo i podpierał się żywą gestykulacją. Moim zdaniem nawet gdybyś biegle posługiwał się Hindi, wszyscy wkoło będą dyktować ci wyższe ceny – ciągnął Bagat – liczy się głównie …

Jedna noc w Gurgaon

Zacznijmy od rozwiązania zagadki. Otóż standardowo w tego rodzaju autorikszy jest 8 miejsc siedzących. Wczoraj przejechaliśmy pełną trasę jednej z riksz, licząc dokładnie, jakie są jej możliwości. Przy zwiększonym zapotrzebowaniu pasażerowie na siedzeniach zaczynają się kompresować, siadają jeden drugiemu na kolanach (łącznie z ławeczką kierowcy), kolejni uczepiają się rikszy jedną …

Przeciąg

Od przyjazdu uparcie wracam pamięcią do „Hebanu” Kapuścińskiego, w którym to w jednym rozdziale autor opisuje znaczenie przeciągu przy wycenie nieruchomości w środku Afryki. Przeczytajcie ten rozdział, żeby poczuć gorąc miesięcy monsunowych na Subkontynencie. Większość budynków jest zaprojektowana z otwartą klatką schodową, licznymi przewiewnymi studniami, oraz jeśli nie jest klimatyzowana …

Żar tropików

Lotnisko Indiry Gandhi w Delhi powitało nas jak na Indie przystało: o 7:00 rano 30 stopni i ogromna wilgotność. Przy wyjściu czekała na Bognę Czeszka z EvalueServe, która od razu zabrała nas do samochodu, przepychając się przez tłum miejscowych przekrzykujących się „łan ełro mister”. Tym sposobem już pół godziny później …

W Buriacji. Powrót z Syberii.

tekst: Przemek Loranc zdjęcia: Konrad Michalski, Bogna, Radek W Ułan-Ude wylądowaliśmy późnym popołudniem i spotkaliśmy chyba najdziwniejszą ekipę z Polski z całego naszego pobytu na Syberii. Było i kilku. Razili oczy swoimi wymuskanymi ubraniami żywcem wziętymi z katalogu Northface’a i nowiutkimi plecakami. Stali w zbitej grupie przy kasach biletowych i …

W Sajanach

tekst: Przemek Loranc zdjęcia: Konrad Michalski, Bogna, Radek Tuż po wschodzie słońca dotarliśmy do Orlika. Było to duże drewniane miasteczko. Ostatni ośrodek cywilizacji przed Sajanami, dalej w górach można trafić jedynie na osady pasterskie. Kierowca wysadził nas przed największym domem w Orliku i już wkrótce poznaliśmy Szefa Wszystkich Szefów. Był …

Nad Bajkałem

tekst: Przemek Loranc zdjęcia: Konrad Michalski, Bogna, Radek Z Siewierobajkalska startował nasz wodolot Kometa do Portu Bajkał u ujścia Angary do Jeziora. Problem polegał na tym, że wodolot startował następnego dnia wcześnie rano z portu oddalonego o jakieś 3-4 km od centrum. Trzeba było więc zagospodarować jakoś cały dzień, zrobić …

Kodar. Wędrując w Skale.

Ściągnij przewodnik po angielsku po Kodarze. Download English guidebook „Trekking in Kodar” Przeczytaj również nasz tekst opublikowany w Gazecie Wyborczej tekst: Przemek Loranc zdjęcia: Konrad Michalski, Bogna, Radek Szósty dzień wyprawy. Na peronie w Nowej Czarze pada deszcz. Jest 2.30 czasu lokalnego. W Polsce właśnie zaczyna się wieczorne wydanie Wiadomości. …

Podróż Transsibem i BAM-em

tekst: Przemek Loranczdjęcia: Konrad Michalski, Bogna, Radek Syberia to dość spory kawał terenu. Minionego lata postanowiliśmy odwiedzić jeden z najciekawszych zakątków tej ogromnej przestrzeni – okolice Jeziora Bajkał. Zapuściliśmy się w dwa nadbajkalskie pasma górskie – Kodar na północny-wschód od Jeziora oraz Sajany na zachód od Bajkału. Odwiedziliśmy także większość …