Artyści

Uff, nareszcie po miesięcznych bojach biurokratyczno-administracyjnych udaje się założyć Internet w moim mieszkaniu! W związku z tym zrelacjonuję mrożące krew w żyłach wydarzenie, o którym z pewnością przez długi czas będę jeszcze pamiętać… To był zwyczajny poniedziałek. Jak co dnia, spóźniona o dobre pół godziny firmowa taksówka wiozła nasze trio …